WITAMY NA STRONIE GMINY WŁADYSŁAWÓW

„Koniczynka” gra „Na ludową nutkę…”

„Pierwsze koty za płoty” – mówi stare polskie powiedzenie, które wpisuje się w rozpoczęty właśnie pierwszy etap naszego projektu „Na ludową nutkę…”. 18 września trzydzieścioro uczestników ze Szkoły Podstawowej we Władysławowie będących uczestnikami projektu, w wieku od 6 do 11 lat, pojechało na  wycieczkę do Łowicza.

Wizyta w muzeum i skansenie miała na celu przybliżyć najmłodszym mieszkańcom naszej gminy to, czym jest kultura ludowa. Dzieci zwiedziły, zatem muzeum i przymuzealny skansen w Łowiczu, wzięły udział w lekcji muzealnej, podczas której przygotowywały łowickie wycinanki, a następnie odwiedziły pobliski Skansen w Maurzycach. W maurzyckiej karczmie zjadły pyszny obiad, a następnie spacerowały od chałupy do chałupy podziwiając sprzęty znajdujące się w chałupach, biegając po stodołach i sianie, a nawet testowały kierat. Po wytężonej pracy, jaką bez wątpienia było tak intensywne zwiedzanie, wszyscy z pełnymi wiedzy głowami wrócili do swych domów. Wrażenia i wiedza, jaką dzieci zdobyły podczas wycieczki z pewnością przyda się podczas kolejnego etapu projektu, jakim będą warsztaty rzeźby.

Drewniane zabawki

20 września pierwsza grupa dzieci uczestniczyła w warsztatach rzeźby prowadzonych przez pana Piotra Staszaka – rzeźbiarza mieszkającego w Brudzewie. Podczas spotkania z panem Piotrem najmłodsi uczestnicy mogli dowiedzieć się tego czym jest rzeźba, z jakiego materiału można rzeźby wykonywać, a także najważniejszych informacji dotyczących technik rzeźbiarskich.

Dzieci mogły samodzielnie wykonać zabawki z drewna, a następnie według własnych pomysłów i kierując się właściwą sobie fantazją, ozdobić wykonane zwierzaki. Uczestnicy mieli sporą dozę zabawy, ale też z całą pewnością przekonali się jak wiele cierpliwości i wytrwałości wymaga praca rzeźbiarza.  Koniec pracy przyniósł im sporo satysfakcji, każdy mógł się pochwalić wspaniale wykonaną pracą. Wartym podkreślenia jest duża determinacja naszych maluchów ale także radosna atmosfera, jaka panowała podczas wykonywania prac. Bardzo dziękujemy mamom, które jako wolontariuszki zgodziły się pomóc nam w opiece nad dziećmi- paniom Ewie Kulej i Ewie Szczecińskiej.                                                           

Autor: A.P.